Casares było dla nas odpoczynkiem. Położone niedaleko. Bardzo sympatyczne miasteczko ze ślicznymi widokami, a sępami krążącymi nad głowami i pysznymi lodami.
Casares del Sol położone nad wodą - niestety przyszedł tak zimny prąd morski, że nie szło się kąpać, choć woda kusiła. Obeszliśmy się smakiem i wróciliśmy na basen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz