czwartek, 25 sierpnia 2016

Biwak

Tak to już jest, że praktycznie bez aparatu się nie ruszam. Mam też milion pomysłów na sesje przy zachodzącym słońcu, jednak Lili jest mała (5lat) i latem gdy słońce zachodzi 21-22, to ona już śpi ;) dlatego na biwak wzięłam kilka kiecek i aparat. Wiedziałam, że z koleżanką nie zaśnie tak wcześnie. Upletliśmy wianki, chłopaki grali w siatkę, a babeczki poszły na łąkę. Dosłownie kilka minut i słonko zaszło za chmurkę, za las. Także "mamy to". Kilka ujęć letnich. Z resztą pomysłów poczekam, aż podrośnie, byle nie za szybko, na wszystko przyjdzie pora :)

Nasze cudne letnie Maja i Lili






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz