piątek, 27 lutego 2015

Wygrana Sesja Walentynkowa 2015

W tym roku nie wybieraliście pary do sesji walentynkowej, jak było rok temu, a zrobiłam to ja. Bardzo subiektywnie. Było wiele fajnych pomysłów i trochę myślałam nad nimi. Fruwająca mąka, czy bezdroża to też fajne klimaty ale jak tylko usłyszałam o koniach, w głowie pojawiły mi się kadry i tak też oto zdecydowałam się na tę sesję :) Dzień był cudny, ciepły i słoneczny (rok temu wiało i lekko kropiło i po sesji plenerowej byłam chora) i wybraliśmy się na nią razem z dziećmi.
Przemiła atmosfera, cudowne miejsce, przyjazne zwierzaki i pyszna karpatka (dziękujemy Aga) i wiele kadrów ... ciężko mi było się zdecydować na 5 ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz